
Z reguły widzicie mnie z roszarpanymi włosami.Bo U mnie zawsze gorąco I Ale potrafię zaskoczyć czasem innym wyglądem.Ale nie o tym chciałam napisać.
Zawsze byłam kimś kto odstawał od reszty.tzn oryginalną w byciu, życiu I kreowaniu.Awangardowa, mówili!Kiedy mi mówili, że nie mogę, ja właśnie to robiłam.Kiedy mi mówili, że mam robić w jakiś sposób... to tego nie robiłam, albo PO swojemu.To zostało mi do dzisiaj.
Jedna sytuacja w moim życiu kiedy kogoś posłuchalam I żałowałam tej decyzji trafiła mi się..po rozwodzie.Myslalam,ze wyjazd w obce mi miejsce dobrze mi zrobi.
Dotarło dopiero Do mnie po wszystkich niepowodzeniach, że tak miało być.Taka była moja ścieżka,lekcja.
Ta lekcja pozwoliła mi na nowo się odrodzić.
Nauczyłam się dziękować za niepowodzenia i nawet za złych ludzi.One nas uczą... mnie motywują.
Moim marzeniem było zawsze pokazywanie tego co lubię i kreuję innym osobom.Przebywanie pośród artystów, ludzi kreatywnych,spirytualnych poprawia mi samopoczucie.
I motywuje!
Zawsze dekorowałam, rysowałam I malowałam na zamówienie!
Trochę prac możecie zobaczyć na tej stronie.
Dużo innych na moim Instagramie: Bohdistyle by Magdalena.
Fotografia zawsze była też obok mnie.
Nie znam wszystkich tajników, ale uwielbiam zatrzymywac chwilę.
Teraz to wszystko zdarzy się naprawdę!
Znalazłam swoje miejsce na ziemi, wciąż razem z moim psiurem Bohdim I za niedługo zapraszam Was do mojego świata!
Do sklepu w Leerdam przy ulicy Hoogstraat 66!
Pasji Mam Wiele!
Więc kawa i ciastko też będzie!
Pozdrawiam serdecznie! Do zobaczenia!
Love, Magdalena*
